No dobrze, to skoro temat społeczny mamy wyjaśniony i być może nie jest on powodem dla którego nasz mały człowiek wierci się i nie śpi tylko ciągle łaknie uwagi i ukojenia, to co jako terapeuci możemy zrobić, żeby dopomóc zmęczonym rodzicom
i…jeszcze bardziej zmęczonemu dziecku





W ciele każdego człowieka, ale tego najmniejszego zwłaszcza jest wiele obszarów nad którymi warto chwilę się skupić:
• Obszar głowy i szyi, połączenie głowy z szyją– czyli nasze centrum dowodzenia
. Kompresje powstające w czasie porodu mogą powodować nadmierną stymulację układu nerwowego np. nerwu błędnego. On z kolei może powodować silne „podrażnienie” układu trawiennego, co może prowadzić do klasycznych „kolek”

• Obszar klatki piersiowej i napięcia zlokalizowane w obrębie przepony
– to również bardzo newralgiczne punkty w ciele nowo narodzonego dziecka, które mogły ulec nadmiernym naprężeniom i powodują przykre dolegliwości u malucha
.


• Asymetrie i błędy w pielęgnacji
powodują dysbalans mięśniowy i również mogą być źródłem problemów.

• Brzuch i cały układ trawienny dopiero zaczynają swoją przygodę po wyjściu na świat zewnętrzny. Napięcia, kolki, zaparcia i wzdęcia
– to również najczęstsze przyczyny niepokoju i dolegliwości


• Alergie, nietolerancje

– często trudne do uchwycenia, jednak diagnostyka jest bardzo pomocna w całym procesie dochodzenia do przyczyny problemu.



Do kogo się udać? 



Oczywiście nie do wszystkich po kolei, a już na pewno nie do wszystkich naraz

. Musimy cierpliwie szukać przyczyny, ale tak, by nie przebodźcowac dziecka, ciągłymi wizytami u specjalistów.



Jednak, jeżeli masz duży problem i potrzebujesz porady, bo widzisz (i zawsze wierz swojej intuicji
), że dziecko próbuje zakomunikować Ci coś, czego jeszcze nie potrafisz być może zrozumieć, to poszukaj dobrego:

• Fizjoterapeuty

• Osteopaty

• Terapeuty czaszkowo-krzyżowy

• Terapeuty integracji sensorycznej
specjalizującego się w niemowlakach, aby podpowiedział techniki i masaże (sama jestem fanką masaży- Shantala, Motylkowego- uważam, że jeżeli dziecko toleruje masaż, to jest to jeden z najbardziej intymnych sposobów budowania relacji rodzic-dziecko)

• Psychologa
, który spojrzy bardziej systemowo, podpowie rozwiązania i pomysły na uregulowanie trybu życia.

I droga Mamo
, jeszcze do Ciebie mam ostatnie zdanie- jesteś tak samo ważna w tym procesie. Znajdź czas dla siebie, znajdź w macierzyństwie przestrzeń na swój oddech- to spowoduje, że będziesz spokojniejsza, szczęśliwsza. I to samo przekażesz swojemu dziecku
. Co do tego ani naukowcy, ani terapeuci nie mają już złudzeń. 




